GKS Maraton Waleńczów - Liswarta Popów

Od początku to nasza drużyna była ekipą dominującą która co chwile stwarzała sobie sytuacje do zdobycia bramki. W 10 minucie spotkania mieliśmy pierwszą zmianę w szeregach czerwono-zielonych, boisko opuścił kontuzjowany Tomasz Duda a na jego miejsce zawitał Szymon Bik. Podopieczni Tomasza Czoka z minuty na minutę grali coraz lepiej, efektem w 23 minucie była bramka Michała Leszczyka, który dobił piłkę po strzale Daniela Kamińskiego. Gospodarze ograniczali się tylko do kontr, jedną z nich w I połowie miał Karol Makles który w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z bramkarzem Liswarty. Wynik w I połowie mógłby być wyższy ale sytuacji nie wykorzystali Bzdak, Czok, Bielecki, zatem na przerwę ekipa z Popowa schodzi z jednobramkowym prowadzeniem. Druga połowa nie różniła się zbytnio od pierwszej, Liswarta stwarzała sobie kolejne sytuacje lecz zawodziła skuteczność, natomiast gospodarze wyprowadzali nieliczne kontry jednak nasi obrońcy doskonale je przerywali. W 70 i 75 minucie Tomasz Czok dokonał dwóch zmian, zdjął z placu gry Daniela Kamińskiego i Rafała Zębika a wprowadził Michała Wójcika oraz Tomasza Biernackiego.Goście nie zaprzestali i dążyli do podwyższenia wyniku, udało im się to w 85 minucie gdzie Miłosz Bielecki po podaniu Tomasza Czoka mocnym strzałem pokonuje bramkarza Maratonu. Chwilę później mieliśmy czwartą zmianę Adrian Ptak zmienił Tomasza Czoka. Gospodarze kończyli ten mecz w "10".Do końca meczu wynik się nie zmienił i drużyna Liswarty mogła cieszyć się z kolejnej wygranej. Dzięki temu zwycięstwu zostaliśmy samodzielnym liderem A-Klasy.

źródło: http://liswartapopow.futbolowo.pl