Wracamy do ligi okręgowej!!!

W niedzielę, w ostatniej kolejce spotkań o mistrzostwo piłkarskiej A-klasy, LKS Sieraków Śląski pokonał u siebie Ruch Kochanowice 7:0, utrzymując drugą pozycję w tabeli. Po rocznym pobycie w A-klasie Sierakowianie ponownie spróbują podbić ligę okręgową. Gratulujemy awansu!

Biorąc pod uwagę cały sezon 2015/16 oraz zmiany kadrowe po wcześniejszym spadku z "okręgówki" kibice sierakowskiego LKS'u mają powody do dumy. Nasi zawodnicy zgromadzili 60 punktów ustępując tylko Warcie Kamieńskie Młyny, która dzięki fantastycznej grze, z kompletem zwycięstw, zapewniła sobie awans na długo przed końcem rozgrywek. Trzeba jednak wrócić do bezpośredniego, pamiętnego starcia obu tych ekip z 30 kwietnia. Niespodziewanie łatwe zwycięstwo LKS'u w Kamieńskich Młynach (4:1), zweryfikowane potem na walkower dla gospodarzy, było gorzką pigułką zarówno dla naszych zawodników jak i kibiców... ale jednocześnie wskazywało na wielki potencjał LKS'u, o którym warto pamiętać u progu nowego sezonu w wyższej klasie rozgrywkowej.

Czy tym razem Sierakowianie pokuszą się o pozostanie na szczeblu wojewódzkim? Czy stabilny i doświadczony skład, który w A-klasie, obok Warty stracił najmniej goli (25), zasłuży na coś więcej niż tylko chwilową przygodę? Czy klub z przeciętnym budżetem oraz zawodnikami, którzy sami koszą sobie trawę... przetrwa w gronie silnych rywali? O tym przekonany się już w kampanii 2016/17. Łatwo nie będzie ale ta drużyna już raz zasmakowała jakości prezentowanej w "okręgówce". Już raz przekonała się, że swobodna gra w tej lidze nie będzie efektem sporadycznej obecności na treningach. Rywalizacja na wyższym poziomie będzie wymagała ogromnej mobilizacji. Wszystko w głowach działaczy i nogach zawodników. Póki co - cieszmy się, bo jest to radość zasłużona! Cieszmy się... ale jednocześnie rozmyślajmy o tym co czeka LKS.

Warto wspomnieć również o wiernych kibicach LKS'u Sieraków, którzy wspierali podopiecznychAdama Jelonkaw trudnych i łatwych momentach minionego sezonu. Docenić należy dobrą frekwencję na meczach wyjazdowych - zwłaszcza fantastyczną mobilizację podczas niedawnych derbów w Ciasnej! Trzeba podkreślić, że kibice stanowią nierozerwalną jedność z drużyną... również poza zmaganiami ligowymi. Jakże miło było spotkać sporą grupę fanów i zawodników, która urządziła sobie rowerową wycieczkę na mecz w Ciasnej, kiedy LKS pauzował 7 maja po niedoszłym spotkaniu z Woźnikami. To wszystko tworzy wyjątkowy klimat i wspaniałą atmosferę w klubie. No i jeszcze internetowe transmisje z meczów wyjazdowych, wdrożone przezGrzegorza Nowaka- kapitalny pomysł, który pozwalał śledzić losy poszczególnych spotkań tym kibicom, którzy pozostawali w domach. Takiego zaangażowania fanów LKS'u mogą pozazdrościć nam sympatycy wielu innych klubów, nawet wyższych klas.

Ogromne podziękowania należą się także prezesowi LKS'u, panuNorbertowi Strzodzie, który za swój ukochany klub... oddałby ostatni garnitur. Norbert Strzoda niejednokrotnie wykraczał po za swoje obowiązki tylko po to aby organizacja meczów przy Alei Parkowej oraz spotkań wyjazdowych stała na najwyższym poziomie. Wierzcie nam - to nie jest łatwa robota, o czym wielokrotnie przekonywał nas widok prezesa tonącego w dokumentach i zastanawiającego się jak dopiąć klubowy budżet aby wszystko grało tak jak należy. Drużyna grała jak należy dzięki trenerowi Adamowi Jelonkowi. Szkoleniowiec LKS'u w ostatnich latach musiał godzić mnóstwo obowiązków prywatnych i zawodowych z prowadzeniem drużyny. Przekazał swoim zawodnikom duże doświadczenie zdobyte w czasach kiedy sam biegał po zielonej murawie w drużynach grających na różnym poziomie. Awans do ligi okręgowej jest dzisiaj ukoronowaniem pracy trenera Jelonka - pracy wykonanej z myślą o rozwoju klubu i poszczególnych zawodników.

Zakończony właśnie sezon to również znakomita gra Promienia Glinica. Drużyna reprezentująca Gminę Ciasna kończy ligę na trzecim miejscu, tracąc zaledwie jeden punkt do Sierakowa. Rywalizacja tych drużyn o fotel wicelidera trzymała w napięciu do końca, a postronni kibice mogą cieszyć się z faktu, że Gmina Ciasna zgarnęła dwa miejsca na ligowym podium. Rybak Ciasna - trzecia ekipa wywodząca się z terenu naszej gminy zakończyła sezon na pozycji 11. Rzecz jasna - nie jest to rewelacyjny wynik ale za to mogliśmy być świadkami kolejnych meczów derbowych, w których Rybak pokazał charakter i przyczynił się do wielkich emocji wlanych w serca kibiców obu zespołów. Na chwilę obecną, według ostatnich komunikatów, A-klasę opuszczą trzy zespoły: Pokój Sadów, LKS Hadra i rezerwy MLKS'u Woźniki, które wcześniej wycofały się z rozgrywek. Oznacza to, że w A-klasie, po heroicznej walce w końcówce sezonu, utrzyma się Unia Lisowice - nasza zaprzyjaźniona drużyna, której serdecznie gratulujemy. Czekamy na Was w lidze okręgowej! Pozostałe drużyny, z większymi lub mniejszymi kryzysami oraz wzlotami, ugruntowały sobie bezpieczne pozycje w ligowym zestawieniu. Dla nich kolejny sezon oznaczać będzie dalszą rywalizację w A-klasie. Teraz pora na wakacyjną przerwę. Potem LKS wraca na boiska w nowej rzeczywistości. Już dzisiaj nie możemy się doczekać!

WYNIKI 26 KOLEJKI ORAZ KOŃCOWA TABELA -TUTAJ

LKS Sieraków Śląski - Ruch Kochanowice 7:0

Bramki: Brzezina (3), Koziarski (karny), K. Nowak, M. Wiechoczek, Pietrucha.

Sieraków Śląski: Lyko - Kinscher, Kaczmarzyk, K. owak, Chaładus - Kotala, Wiechoczek, Pietrucha, Koziarski - Marzec, Brzezina (rez.: G. Nowak, Francik, Lesch, Kierat)

Kochanowice: Karmański - Bryła, Kasperek, Gajderowicz, Michalik - Kasprzak, Kocyba, Hanszla, Ochman - Banasik, Szczudło (rez.: Wójcik, Pradela, Springwald).