Coś drgnęło...

Coś drgnęło...

To był niezły weekend dla LKS'u Sieraków Śląski. Seniorzy zanotowali kolejny remis, tym razem w Żarkach. Juniorzy przywieźli z Lisowa wysokie zwycięstwo. Drużyna "Orlika" przegrała z Ciasną 2:9.

W sobotę drużyna seniorów wybrała się do dalekich Żarek, gdzie zremisowała 2:2. Dwa gole dla LKS'u strzeliłMarcin Wiechoczeklecz pochwały za cenny remis wywalczony w meczu z Zielonymi należą się całej ekipie. Po raz pierwszy w tym sezonie, w rozmowie telefonicznej z treneremAdamem Jelonkiem, dało wyczuć się spory ładunek optymizmu -Moi zawodnicy wreszcie pozostawili na boisku maksimum zdrowia. Zaangażowali się w mecz na 110%, zwłaszcza w chwilach kiedy przegrywaliśmy najpierw 0:1 a potem 1:2- stwierdził Jelonek -Jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa- kończy szkoleniowiec LKS'u. Zdanie trenera podzielili zawodnicy, z którymi rozmawialiśmy po powrocie drużyny do Sierakowa -To był trudny mecz ale pokazaliśmy charakter. Zasłużyliśmy na remis, który dodał nam wiary przed następnymi kolejkami- podsumował kapitan zespołu,Damian Kisielewski, który na dobre wrócił do gry po długiej kontuzji i wyraźnie rozkręcił formę LKS'u. Coś drgnęło w drużynie LKS'u i po kiepskim początku rundy nad Aleją Parkową w Sierakowie Śląskim... nieśmiało zaświeciło słońce.

Skoro już jesteśmy przy kolejnych meczach - Sieraków czeka teraz seria bardzo ważnych pojedynków. Już za tydzień do Sierakowa przyjedzie Warta Kamieńskie Młyny, z którą LKS zna się doskonale, ponieważ obie te ekipy rywalizowały ze sobą w ubiegłorocznym sezonie rozgrywek A-klasy. Warta, po znakomitym początku sezonu, nie ma ostatnio dobrej passy i w sześciu ostatnich kolejkach wygrała tylko jeden mecz w... Żarkach. Potem nasza drużyna zagra na wyjeździe z Olimpią Huta Stara - zespołem zajmującym miejsce przed LKS'em w ligowej tabeli. Następnie Sierakowianie dwukrotnie zagrają w delegacji - najpierw z groźną Jednością Boronów, a potem w Woźnikach z liderującym dzisiaj MLKS'em. LKS grał już zarówno z Jednością (0:4) jak i Woźnikami (0:2) - spotkania rewanżowe mogą odbyć się jeszcze jesienią, zamiast po nowym roku.

Pozostałe wyniki 9 kolejki: Lubliniec - Boronów 2:0, Starcza - Kalety 3:1, Mrzygłód - Lisów 8:1, Kuźnica Marianowa - Woźniki 0:1, Kam. Młyny - Huta Stara 2:4.

TABELA -TUTAJ

W niedzielę znakomity mecz rozegrała kadra naszych juniorów, która pokonała w wyjazdowym starciu Liswartę Lisów aż 8:1! Cztery gole zebrał w tym spotkaniuMateusz Kubosz. Drużyna z Sierakowa, borykająca się z problemami personalnymi - grając właściwie gołą jedenastką, robi wszystko aby nie pogrążyć się w otchłani i za to należą się jej ogromne wyrazy szacunku. LKS sukcesywnie punktuje i udowadnia, że... problemy łączą. Braki kadrowe martwią przede wszystkim osoby zaangażowane w działalność klubu -Mamy w LKS'ie wszystko to, co mieć powinniśmy- mówi prezesNorbert Strzoda-Każdy młody człowiek, który chciałby zagrać w koszulce naszego klubu, ma tutaj swoją szansę i przed nikim nie zamykamy drzwi. Jeśli w okolicy są chętni ku temu aby wstąpić w szeregi LKS'u, gorąco do tego namawiamy- deklaruje prezes.

Strzelcy bramek w meczu z Liswartą Lisów: Mateusz Kubosz 4 (2,57,59,78 min.), Krzysztof Nowak (24), Damian Kozala 2 (31,74), Barto Wiecha (80) /Skład LKS'u: Kosytorz - Wróbel, Nowak, Kaczmarzyk, Wiecha - Bodzioch, Kubosz, Fraj, Kozala - Wręczycki, Welzer. Rez.: Brzenska.

W sobotę drużyna "Orlika" przegrała 2:9 z rówieśnikami z Ciasnej. W niedzielę mieliśmy okazję do bezpośredniego obejrzenia derbów Gminy Ciasna w piłkarskiej A-klasie. Prowadzący w tabeli Promień Glinica przegrał na własnym boisku z Rybakiem Ciasna 0:2. Obie drużyny radzą sobie bardzo dobrze - Glinica utrzymała fotel lidera, natomiast Ciasna przesunęła się z siódmego na piąte miejsce.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości