Niedosyt...

Niedosyt...

Runda wiosenna rozgrywek o mistrzostwo piłkarskiej A-klasy rozkręca się w najlepsze. W 16 kolejce spotkań LKS Sieraków Śląski zremisował 1:1 na trudnym terenie w Kochcicach. Komplet punktów zebrały ekipy z Ciasnej i Glinicy - pozostałe drużyny reprezentujące naszą gminę. Szaleje lider z Kamieńskich Młynów, który wygrał swoje wszystkie dotychczasowe mecze, potrzymując passę po zwycięstwie nad Śląskiem Koszęcin. Juniorzy LKS'u ograli na własnym terenie piłkarzy z Woźnik 3:0.

03To było emocjonujące, żywe i bardzo ciekawe spotkanie. Czwarty w tabeli Mechanik Kochcice gościł na własnym boisku wicelidera z Sierakowa Śląskiego. W pierwszym starciu tych drużyn, 22 sierpnia ubiegłego roku, górą byli Sierakowianie wygrywając u siebie 2:1. Żądza rewanżu za jesienną porażkę była dla Mechanika dobrą sposobnością do zmniejszenia siedmiopunktowej przewagi LKS'u w ligowym zestawieniu. Sieraków miał o co walczyć, ponieważ czuje na plecach oddech Promienia Glinicy - drużyna z południowej części Gminy Ciasna nie rezygnuje w pogoni za LKS'em, mimo iż na starcie rundy wiosennej musiała uznać wyższość naszego zespołu. Zapowiada się zatem fascynująca walka w czubie tabeli...

Pierwsze minuty niedzielnego starcia Mechanika z LKS'em momentalnie odwzorowały przebieg całego spotkania. Obie drużyny grały otwarty, szybki futbol. Efektem były okazje bramkowe stworzone przez zawodnika gospodarzy -Grzegorza KazioraiMartina Brzezinęz LKS'u. Strzały obu dżentelmenów były jednak niecelne. Obustronna wymiana ciosów nie przyniosła więcej klarownych okazji na zdobycie bramki aż do 17 minuty. Wówczas z rzutu wolnego strzelałMateusz Leszczyńskijednak fantastyczną interwencją popisał się bramkarz LKS'u Sieraków,Mateusz Lyko, parując piłkę po za linię końcową boiska (film przedstawiający tą sytuację możecie zobaczyć na profilu LKS'u Sieraków w portalu FaceBook). Po drugiej stronie nieźle spisywał się bramkarz miejscowych,Piotr Rak... czynił to jednak do 20 minuty gry. Na dość niespodziewany strzał z 30 metrów zdecydował się wówczasMateusz Kotala. Uderzenie zawodnika LKS'u nie było na tyle groźne aby zaskoczyć Raka, jednak bramkarz Mechanika musiał wyciągać piłkę z siatki po tym jak futbolówka... przecisnęła się pomiędzy jego rękawicami i znalazła się w bramce.

STRZAŁY CELNE

KOCHCICE 5 / SIERAKÓW ŚLĄSKI 4

Dotkliwy cios, który przytrafił się sympatycznemu bramkarzowi gospodarzy, rzucił się cieniem na grze całej drużyny z Kochcic. Mechanicy oddali grę zawodnikom z Sierakowa lecz ci zmarnowali kilka niezłych okazji do podwyższenia wyniku. Swoich szans szukali:Damian Kisielewskiz rzutu wolnego iMarcin Wiechoczek- niestety, uderzenia Sierakowian, choć groźne, były niecelne. W 28 minucie, po jednej z kontr, niespodziewaną okazję na wyrównanie zmarnowałAdam Mańka- zawodnik Mechanika musiał uznać wyższość Mateusza Lyko. W odpowiedzi Sierakowianie zmarnowali dwie kolejne szanse - najpierwKacper Marzecprzestrzelił z bliskiej odległości a potem bliski szczęścia był Marcin Wiechoczek. Rezultat wciąż nie ulegał zmianie. W ostatnich minutach pierwszej odsłony obie drużyny zwolniły nieco tempo gry i liczna grupa kibiców nie obejrzała już podbramkowych sytuacji słysząc za to dzwięk gwizdka oznajmiający przerwę.

STRZAŁY NIECELNE

KOCHCICE 5 / SIERAKÓW ŚLĄSKI 7

Po zmianie stron zdecydowanie lepiej poczynali sobie zawodnicy Mechanika, którzy wyraźnie pobudzeni ruszyli na bramkę LKS'u, zaostrzyli pressing oraz wzmocnili defensywę, grając agresywniej i śmielej wobec zaskoczonych gości. Miejscowi wypracowali sobie jednak tylko rzut wolny zakończony nieudaną próbą Leszczyńskiego. Napierający gospodarze w 51 minucie... nadziali się na szybką kontrę LKS'u - Marcin Wiechoczek wtargnął w pole karne Mechanika i padł na murawę trącony przez jednego z obrońców. Sędzia liniowy,Dariusz Pęczek, uniósł chorągiewkę sygnalizując faul na skrzydłowym LKS'u jednak arbiter główny -Piotr Skoczylasnie zareagował na sugestie asystenta. Sześć minut później Skoczylas podyktował za to wątpliwy rzut wolny dla Mechanika. Dośrodkowanie z prawej strony boiska trafiło w gąszcz zawodników obu drużyn przyczajonych w polu karnym LKS'u - najprzytomniej zachował się wówczas Marcin Czaja, który dosłownie wjechał z piłką do bramki gości i było 1:1.

RZUTY ROŻNE

KOCHCICE 5 / SIERAKÓW ŚLĄSKI 7

Gol wyrównujący sprawił, że gospodarze jeszcze bardziej podkręcili tempo a piłkarzom z Sierakowa nie pozostało nic innego jak przetrwać kilkuminutową dominację miejscowych. W 67 minucie w roli głównej ponownie wystąpił sędzia Skoczylas, który znów nie zdecydował się na odgwizdanie rzutu karnego dla LKS'u po tym jak Marcin Wiechoczek, po składnej kontrze przyjezdnych, upadł w starciu z rywalem w polu karnym Mechanika. Sierakowianie złapali drugi oddech i stopniowo przejmowali inicjatywę wykorzystując chwilowy przestój w atakach Kochcic. Efektem przewagi gości była wyborna okazja, którą w 69 minucie zaprzepaściłKamil Pietrucha- obrońca LKS'u znalazł się w sytuacji sam na sam z Rakiem lecz jego nieczyste uderzenie nie przyniosło zmiany rezultatu. Podrażnieni gospodarze odpłacili sie przyjezdnym ładną akcją - w 72 minucie Leszczyński wypuścił w uliczkęJakuba Kocybę, który przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Kiedy wydawało się, że potyczka Mechanika z LKS'em zakończy się podziałem punktów, w 81 minucie sędzia Skoczylas podjął kolejną, kontrowersyjną decyzję, tym razem z korzyścią dla gości. Lewą stroną boiska ruszył, wprowadzony na boisko,Krzysztof Nowak. Piłka, dośrodkowana przez obrońcę LKS'u, zawadziła o rękę jednego z obrońców Mechanika - a że wszystko działo się w polu karnym gospodarzy... Skoczylas wskazał na "wapno" dyktując rzut karny dla LKS'u. Taką decyzją zaskoczeni byli nawet... nasi piłkarze - arbiter podyktował "karniaka" w najmniej spodziewanym momencie, ponieważ zagranie piłki ręką nie było tak ewidentne jak wcześniejsze przewinienia na Wiechoczku. Tak czy siak... to już nie nasz problem, zważywszy, że LKS stanął przed wspaniałą szansą na uzyskanie prowadzenia. Jedenastkę, egzekwowaną przez Damiana Kisielewskiego, fantastycznie obronił jednak Piotr Rak, który dodatkowo powstrzymał kapitana gości przy próbie dobitki. Wciąż zatem na tablicy wyników widniał remis a Rak odkupił swoje grzechy popełnione przy utracie pierwszego gola. Końcówka meczu to głównie asekuracyjna gra obu drużyn, z małą ilością odważnych ataków - wynikało to nie tyle ze zmęczenia, co z wzajemnego szacunku obu ekip. Zawodnicy z Kochcic i Sierakowa udowodnili wzajemny respekt po końcowym gwizdku, dziękując sobie za grę... zakończoną przy obustronnym niedosycie, choćby dlatego, że wynik 1:1 okazał się świetną wiadomością dla Promienia Glinica - trzecia ekipa ligi goni LKS i ucieka jednocześnie przed Mechanikiem. Gdzie dwóch się bije... tam trzeci korzysta.

Takimi sprawami nie muszą sobie zaprzątać głowy zawodnicy z Kamieńskich Młynów. Warta pokonała u siebie 2:1 Śląsk Koszęcin i odskoczyła LKS'owi Sieraków na odległość 11 punktów. Lider jest o krok od awansu do ligi okręgowej i w pełni na to zasługuje. Kamieńskie Młyny kontynuują rewelacyjną passę kompletu zwycięstw gromadząc jednocześnie najwięcej goli strzelonych i najmniej straconych. Wspomniana Glinica rozbiła na własnym podwórku Ruch Kochanowice 5:1. Równie cenne zwycięstwo przywiózł z Sadowa Rybak Ciasna (4:2). Odwieczny rywal LKS'u zajmuje 9 pozycję w tabeli i chyba nie grozi mu już widmo spadku do B-klasy. Można więc zacierać ręce przed derbowymi konfrontacjami całej trójcy reprezentującej naszą gminę. W tej rundzie czeka nas jeszcze jeden taki rarytas - 19 czerwca Sierakowianie pojadą do Ciasnej! Jak tu nie kochać piłkarskiej A-klasy! W pozostałych meczach: Herby - Hadra 7:1, Kuczów - Tworóg 3:3, Woźniki II - Lisowice 0:3 (walkower - drużyna Woźnik II została wycofana z rozgrywek). TABELA -TUTAJ.

17.04.2016: MECHANIK KOCHCICE - LKS SIERAKÓW ŚLĄSKI 1:1 (0:1)

Bramki: 0-1 Kotala '20, 1-1 Czaja '57

Żółte kartki: Kaczmarzyk '53, Chaładus '89 (obaj Sieraków)

Sędziowie: Piotr Skoczylas - Dariusz Pęczek, Dariusz Michalak / Widzów: 250

Kochcice: Rak - Kazior, Budzik (Czaja '31), Płonka, Mizera - Mańka (Hajda '77), Strzoda, Leszczyński (Drapacz '80), Kocyba - Chmielewski, Wróbel (Brudny '85).

Sieraków Śląski: Lyko - Pietrucha (Nowak '72), Kinscher, Kaczmarzyk, Chaładus - Kisielewski, M. Wiechoczek, K. Wiechoczek, Kotala - Brzezina, Marzec (Lesch '83)

17.04.2016. Liga juniorów:

LKS SIERAKÓW ŚLĄSKI - MLKS WOŹNIKI 3:0 (1:0)

Bramki: 1-0 Wręczycki '38, 2-0 Kozala '65, 3-0 Brzenska '78.

Sędziował: Franciszek Kowolik / Widzów: 20.

Sieraków Śląski: Widera - Fraj, Drynda, Lyko, Wręczycki - Wiecha, Welzer, Kuzaj, Mura - Kubosz, Kozala / rez. Brzenska, Kosiński, Zajonc.

Woźniki: Potempa - Stolarczyk, Strzelecki, Nowak, Ujma - Sylwa, Mierzwa, Nicpoń, Pieda - Morcinek, Szewczyk / rez. Michalski, Maniura.

01
02

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości